lubimyczytac.pl |
Nie wiem, czy kiedykolwiek tak się czułeś. Jakbyś chciał przespać tysiąc lat. Albo po prostu przestać istnieć. Albo nie mieć świadomości, że istniejesz. Czy coś w tym rodzaju. Wiem, że to trochę nienormalne, ale właśnie tak się czuję, kiedy to się zaczyna. Dlatego staram się nie myśleć. Chcę, żeby to wszystko przestało wirować wokół mnie.
Przypadek sprawił, że to właśnie ekranizacja książki miała w tym przypadku pierwszeństwo. Po obejrzeniu filmu tym bardziej miałam ochotę na pierwowzór, choć przyznam, że raz odłożyłam książkę na biblioteczną półkę. Trochę bałam się, że będzie zbyt młodzieżowa i po prostu się zawiodę. Po pierwszych stronach stwierdziłam, że moje obawy się potwierdziły, ale nadal przewracałam kolejne kartki.
Książkowy Charlie jest trochę dziecinny. Czy aby na pewno? Czytając niektóre fragmenty miałam wrażenie, że czytam swój własny pamiętnik. Wtedy byłam trochę młodsza, ale to nie ma
bookish.com |
Z tego wniosek, że jesteśmy tacy, jacy jesteśmy z wielu powodów. Być może nigdy nie odkryjemy większości z nich. Ale nawet jeśli nie mamy wpływu na to, skąd pochodzimy, do nas należy wybór, w którą pójdziemy stronę.
Do tego dostajemy kilka ciekawych tytułów książek i trochę dobrej muzyki. Chyba warto zapoznać się z tym, co Charlie ma nam do powiedzenia.